Molly
Każdy kto zbliża się do kuchenki lub piekarnika musi prędzej czy później przeżyć jakąś małą katastrofę. I o ile jeśli kuchnia cała i dom cały to wszystko w porządku, to czasem się dzieje, oj dzieje
Więc opisujmy swoje wpadki!
Ja zacznę - moja najsławniejsza wpadka to piernik bez żółtek. Ten przepis był jakiś dziwny - nie było w ogóle wspomniane co z nimi zrobić, więc uznałam, że nie są potrzebne... Efekt? Ciasto było klejące, nie chciało wyleźć z brytfanki i oczywiście całkowicie niejadalne.
Offline
Ginny
Ja mam sporo śmiesznych sytuacji w kuchni. Często mylę butelki octu z olejem, przyprawy, a nawet naczynia. W swoim życiu zbiłam już niejeden talerz
Chociaż nie mogę sobie przypomnieć wpadki ze sobą w roli głównej, to mojej mamie często się zdarza wrzucić coś niepożądanego do jakiejś magicznej mikstury.
Offline